31 gru 2008

Ulga!

...i wszystko jasne po takim tytule ;-)

Ludożerka ma się dobrze, powiem więcej - BARDZO DOBRZE! ;-)))
Szwy zdjęte, brzuszek w porządku - spuchnięte mogło być, bo to była reakcja na ciało obce czyli nici! - wet w jednym kawałku...trochę tylko oprychany-owarczany (jak ona pięknie i długo potrafi warczeć! hoho!) i na koniec, tak dla zasady kopnięty ;-) przez nią, nie przeze mnie! Musiał ją uszczypnąć nożyczkami albo coś ją zabolało? Ja trzymałam jej przednie łapki i muszę powiedzieć, że jestem z niej dumna! Nie wysunęła nawet pazurka! Owszem, jawnie i głośno pokazywała, że jej się to wszystko nie podoba..najbardziej to, że leżała "rozłożona" na plecach!...ale wet uwinął się sprawnie i szybko! Z podziwem patrzyłam na jego delikatne ale pewne i zdecydowane obchodzenie się z małym kilerem...na jego ręce - znaczy się ;-)) Całkiem jak mój Szreku - też tak umie sprawnie z Ludożerką. To może i ja się kiedyś nauczę? ;-))
Cudownie mi ulżyło, kilerka gania teraz za korkiem i robi takie wywrotki i uskoki, że śmiać mi się chce! Jest absolutnie cudowna!

A jutro ostatni dzień roku - SYLWESTER!!! znaczy się...

Jutro zapewne podsumuję mijający rok...chyba, a potem jeszcze obiegnę znajome blogi z przyzwyczajenia i uzależnienia ;-)
Ale już dzisiaj wrzucam dwie fotki (nie mogłam się zdecydować na jedną...) i życzę szampańskiej zabawy, a później kosmicznego NOWEGO ROKU 2009 !!!
Albo odwrotnie? ;-))

Ale cyfra będzie! Co?!
A za rok?! To dopiero!! Najprawdziwsza fantastyka!
Ale po kolei! Na razie - 2009!

Tym razem postanowiliśmy ze Szrekiem nie chodzić na żadne imprezy i spędzić sylwka we dwoje tylko... no i z bratem...tiaa jaasne!
Już zgłosił się nasz stary znajomy (rodzina prawie) ...'to mmm, tego... to co robicie jutro, co?'
Jak to co? Zapraszamy! Ponudzimy się razem... ;-)))


pssst! fotki kradzione z googla ... ;-))

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

No to wszystkiego dobrego w nowym roku spełnienia marzeń:)Swietnie sie spisała kicia dzielna mała:)My też jurto w domu więc jest nas juz czterwch jakby co:)IZYDORA

Fjona Ogr pisze...

hihi!
To już prawie mała imprezą hłehłe ;-))
Wszystkiego dobrego Izydoro!
pozdrawiam