18 lut 2009

Światowy Dzień Kota

Przy okazji tego dnia znowu parę słów o mojej Ludożerce-kleptomance

Chociaż mogłabym o niej bez końca - będę się dyscyplinować! ;-))
Korki od wina to ulubione zabawki, ale i tak jej pomysłowość w tym temacie nie zna granic...
Kota namiętnie kradnie. Ale nie wszystko!
Preferuje te zabronione przedmioty...zakazany owoc jednak najlepiej smakuje! A wśród tych zakazanych ma swoje szczególnie ulubione!
Jej absolutną miłością numer jeden są długopisy...nie wiem czy to chodzi o kształt? ;-) czy może chce nam coś napisać? W pewnym momencie poznikały wszystkie ;-)) aż Szreku musiał przejrzeć jej wszystkie skrytki.
Zaraz za długopisem - gąbki! Wszelkie! I z każdą postępuje tak samo - zamienia ją w ser szwajcarski. Jeśli tylko znajdzie się w zasięgu łapy albo paszczy - już po niej.
No i komórki, zwłaszcza jak ktoś dzwoni. Czy chodzi o melodyjki czy może o wyświetlacz? Ciekawe...
Zastanawiam się kiedy uda jej się odebrać zanim zdążę to zrobić ja. Raz prawie się jej udało odebrać telefon od Szreka. Może wiedziała, że to On? hihi
A za co ją uwielbiam najbardziej? Jest pyskata i samo-swoja! Nie ma, że jak coś zbroi to przyjmie potulnie opitol!
O, nie! ;-) zawsze ma coś do powiedzenia (na swoją obronę?) i coś tam sobie pod nosem gada. Odszczekuje się - bo to nie jest miauk ;-)
A samoswoja jest absolutnie, bo nie ma, że na życzenie albo na zawołanie przyjdzie - na to trzeba sobie zasłużyć, albo trafić w moment.

No, wystarczy!
Ale nastrój sobie od razu poprawiłam ;-)))










4 komentarze:

Anonimowy pisze...

hehe indywidualistka! kocham jak ktos tak opowiada o swoim zwierzęciu. ktos by pomyslal kot jak kot kazyd widzi ale co to to nie. czasem wlasciciele potrafia opowiadac nawet o... patyczakach , a przeciez co można powiedziec o patyczaku a mozna! to jest wlasnie fajne.... :D
asia

Anonimowy pisze...

Super ta Twoja Ludozerka :) nic dodac nic ujac :))) pozdrowienia

Anonimowy pisze...

To ostatnie zdjęcie powaliło mnie na kolana jaka ona słodka i jaka piękna:)Buziaczki kochana:)IZYDORA

Fjona Ogr pisze...

No, cóż mogę powiedzieć moje drogie Panie :-))
Dumna z niej jestem niesłychanie! (nawet człowiek nie czuje jak mu się rymuje hihi)

pozdrowienia i buziaki :-))