25 gru 2012

Wigilia


...

A właściwie już jakiś czas po kolacji wigilijnej  ;-)

Z okazji świąt życzę Wam, Kochane Kobiety/Matki/Żony/Kochanki i Waszym Rodzinom przede wszystkim ZDROWIA, a zaraz potem spokoju, rodzinnej atmosfery i radości! Takiej zwykłej radości, że koniec świata (a może powinnam napisać tak : KONIEC ŚWIATAA ojejej!!?) nie nastąpił …, że dzieci ZDROWE, że nam (chwała Bogu!) zdrowie dopisuje i wątroby wytrzymują! Wytrzymują, si?!
To znaczy tak; każdy miał swój mały koniec świata, umówmy się! ;-)  Ja miałam wielokrotnie, ale co mi tam! Wątroba legwo-legwo, bo trzeba było ten koniec jakoś pożegnać,tak?...
A jeszcze i wczoraj, a właściwie już jutro  (czyli dziś!) – ech, wszystkiego co najlepsze!
Trzymajmy się, co?!
Jeśli choinka stoi (u mła już niedługo!! Bachoreski i koteski grasują przecież!), a bombki (te, co to ciągle nie potłuczone) w miarę wiszą, zdrowie dopisuje  ;-)- no, to gut, znaczy się!
Super i hurraa!
I oby tak dalej!
I wszystkiego dobrego!



3 komentarze:

ania mama t. pisze...

Dziekujemy Fjonulcu juz poswiatecznie :-) i WZAJEMNIE!!!
ZDROWIA i SPOKOJU
kochana, trzymajcie sie cieplutko

Fiprex pisze...

Trafiłem na tę stronę przez Google, nie powiem ciekawa :)

ania mama t. pisze...

Fjona, za chwile wielkanoc :-D a tu wpis wigilijny :-)))wszystko u was ok?