27 maj 2008

Podczytywacz jakiś

No proszszsz....mam czytelnika/czytelniczkę!
Hurraaa! Mój ekshibicjonizm ma wreszcie rację bytu...
A do tego jaka frajda w zgadywaniu któż to, kto to??!!
A może to...??



...mmmm, ciekawe.
Jeśli nie - to jestem w kropce!

A przy okazji warzywek, czy z tego tam (patrz fotka poniżej) będą małe marchewki??
Hmmm, nie wiem, no nie wiem!



....i jeszcze jedno zdjęcie....no nie mogłam się powstrzymać! hihihi
Jak się podoba - bo dla mnie super!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Bardzo seksowne te marchewki. A jeżeli chodzi o tą ostatnią to w naturze męskiej to się nie zdarza....
(taki rozmiar oczywiście, kolor no i chrup, chrup - walory smakowe), he, he.

Fjona Ogr pisze...

hihihi
nie wiem czy się zdarza czy nie...nie mam takiego bogatego doświadczenia hihi