20 cze 2010

Pozazdrościłam Kobiecie...

... i zmieniłam wygląd (bloga, no przecież!! bloga!).
... Bo mi się już nudziło ...
Na razie tak to będzie wyglądać.
Zobaczę jak mi tu będzie i czy jeszcze coś zmienię.
A może w końcu te zmiany natchną mnie do napisania czegoś ;-)
Mam nadzieję, bo mam ochotę tylko sił i czasu brak.
A więc popatrzę, poczekam, poczuję i zobaczę.
Dobranoc


pssst: i coś mi się zdaje, że nie będzie to pierwsza i ostatnia zmiana tu, na tym blogu ... i we mnie.
Oj, nie ostatnia! ;-))
To prawie jak obietnica albo groźba ...