Musiałam pozałatwiać dzisiaj pilne sprawy za osobę "wyjechaną". Dużo jeżdżenia i to daleko...i do tego jego autkiem...
Najpierw stres ogromny! Nie lubię jeździć jego autem! Nowe, szybkie, takie mocne...no i takie drogie!
Potem trasa - nie ma wyjścia! I nagle.....mmmmmmm...no po prostu bajka!
Nie mam na myśli tylko klimy! To jedynie dodatek/bonusik na obecne upały!
Bardziej chodzi mi o komfort jazdy, bezpieczeństwo i "zapas" mocy przy wyprzedzaniu - a jest to manewr, którego nienawidzę! Jeden z najniebezpieczniejszych w czasie jazdy samochodem!
Jestem dodatkowo strasznym tchórzem - adrenalina nie dla mnie! - więc każde wyprzedzanie kiedy nie ma dodatkowego wolnego pasa to dramat!
A opelek daje ten komfort, że przyspiesza nawet wtedy - kiedy inne auto trzeba mocno redukować albo ma już poważną zadyszkę!
No i coś jeszcze!! .........Takie malutkie połaskotanie!!.... Jak jadę, no dobra - pruję! - takim wozikiem, cała skoncentrowana na trasie, coś nagle rozprasza moją uwagę ;-) co to? Aaa, to pełne pokory i pewnego respektu "ucieczki" innych aut sprzed mojego (opla) nosa!
Może nawet ten i ów pomyślał przez chwilę, że to gliny w cywilu jadą kręcić kolejny program "Pirat drogowy"? Że niby ukrytą kamerką jadę i ścigam piratów!! hihi
Jednym słowem - jestem zrypana jak nieboskie stworzenie, ale szczęśliwa, że się udało załatwić co trzeba...i to autko! Mały szatanek!
:-D
5 komentarzy:
No nie mów, że se kupiliście taki wóz. O burżuje paskudne!
no gdzie kupiliśmy??? to mojego rodzonego przecież!!!
mnie (nas!) na takie auto będzie stać jak spłacimy kredyt - a wtedy bardziej balkonik się przyda do chodzenia a nie auto!!! bo nic nie będziemy widzieć bez okulara!
hihi
no gdzie kupiliśmy??? to mojego rodzonego przecież!!!
mnie (nas!) na takie auto będzie stać jak spłacimy kredyt - a wtedy bardziej balkonik się przyda do chodzenia a nie auto!!! bo nic nie będziemy widzieć bez okulara!
hihi
ten ostatni - usunięty - też był mój kurka wodna! :-(
cuś mi system zwariował
Prześlij komentarz