Taki fajny obrazek wypatrzyliśmy ze Szrekiem podczas wycieczki do lasu... No i kto powiedział, że tylko człowiek kocha?! To jawne kłamstwo!!
Chociaż przez chwilę przyszło mi do głowy, że to może rodzaj pasożytniczego bytu...rodzaj bluszczu? Słabszy, mniej przystosowany czepia się i trzyma silniejszego aby przetrwać? W życiu często spotykane! Ale po chwili...Eeee, nie! Niemożliwe! Prawda jest taka, że pierwszy rzut oka na ten uchwyt/objęcie i skomentowałam; "zobacz Szreku jak się fajnie bzykają" ;-)
Chyba nawet mnie poprawił, że obejmują... hihi
2 komentarze:
A widzieliście wiewiórki??? Nie??????
To jeszcze nie wiecie jak to się robi. He, he. Drzewa są malownicze ale nowych drzewek z tego nie ma, he, he. A wiewióreczki po gałązkach, z orzeszkami, siup, siup ....
Wiewióry widzieliśmy wielokrotnie na spacerach ale podglądać je jest BAARDZO TRUDNO!!! za szybkie są z tymi swoimi orzeszkami po gałązkach ...siup-siup ;-)
A jak to z tego co-to-te-drzewa-teges nie ma małych drzewek??!! Udowodnij! ja tam już widziałam małe zarodniczki!! zieloniutkie!
;-))
Prześlij komentarz